Kiedy rodzice dowiadują się, że niedługo w ich życiu pojawi się maleństwo, często popadają w szał zakupów. Efektem tego są przede wszystkim stosy niepotrzebnych ubranek, które już po kilku tygodniach od narodzin potomka, są po prostu na niego za małe.
Dzieje się tak zazwyczaj przy pierwszym dziecku, bo jako rodzice, nie zdajemy sobie jeszcze sprawy z tego, że dzieci w okresie niemowlęcym bardzo szybko rosną. Oprócz odzieży, smoczków czy płynów do kąpieli, a także niezbędnego łóżeczka i pościeli, nie należy zapominać o zabawkach dla naszego bobasa.
Pamiętajmy, że w różnym okresie rozwoju, dziecko potrzebuje różnych bodźców do rozwoju swoich zmysłów. Do trzeciego miesiąca życia niemowlę chętnie obserwuje kręcącą się nad łóżeczkiem karuzelę czy cienie rzucane na ścianę, a zatem może przyda się projektor do wyświetlania bajek? Zapewne przyda się dla dziecka kiedy będzie starsze. To świetna alternatywa dla telewizora na długie, zimowe wieczory.
Między trzecim a szóstym miesiącem życia przydadzą się maty edukacyjne czy huśtawki, często nazywane bujaczkami, do których producenci mocują zabawne, kolorowe grzechotki wykonane z różnych materiałów, aby pobudzały dziecięce sensory. Na https://mamaija.pl/ można je dostać w kilku wariantach.
Gdy dziecko skończy pół roku, może już samodzielnie dopasowywać klocki o różnych kształtach do przeznaczonych do tego otworów, czyli śmiało można zaopatrzyć się w pierwszy, kolorowy sorter, najlepiej taki, który wydaje dźwięki. Ważnym elementem zabawy w tym wieku są również książeczki. Uczą rozpoznawania kolorów i przedmiotów na obrazkach.
W późniejszym okresie rozwoju malucha przydadzą się zabawki interaktywne, większe huśtawki – nawet takie mocowane do ram drzwi, stoliki i ścianki edukacyjne, a podczas nauki chodzenia wszelkie jeździki i pchacze.
Warto zadbać o to, aby wszystkie te przedmioty były w kontrastowych kolorach i posiadały odpowiednie atesty. A to wszystko dla prawidłowego rozwoju i bezpieczeństwa naszych pociech.