Na początku, gdy broda jest bardzo krótka i naszym największym problemem jest swędzenie, które pojawia się w czasie wrastania włosków, specjalne przyrządy do stylizacji nie są nam specjalnie potrzebne. Kiedy jednak nasze owłosienie na twarzy zaczyna przybierać nieco bardziej imponującą długość, okazuje się, że zwykły grzebyk do rozczesywania fryzury przestaje wystarczać. W jakie akcesoria wyposażyć się zatem, jeśli nie chcemy poprzestać na kilkudniowym zaroście? Najlepiej posłuchać w tym przypadku doświadczonych brodaczy oraz barberów.
O włosy na brodzie trzeba, co do tego nikt nie ma wątpliwości. Grube oraz mocne kosmyki podatne są jednak na plątanie się oraz łapanie drobnych zanieczyszczeń. Po każdym myciu i odżywieniu brody powinniśmy przeczesać ją kartaczem, czyli specjalną szczotką lub grzebieniem o dosyć szeroko rozstawionych zębach. Takie i inne gadżety dla brodaczy znajdziemy m.in. na poszczególnej stronie internetowej beardfactory.pl. Przy okazji zakupu akcesoriów, możemy wyposażyć się w doskonałej jakości preparaty myjące i woski różnego rodzaju, które pomogą utrzymać nam brodę w nienagannym stanie przez cały dzień. Tak wyposażeni możemy zapuszczać zarost do dowolnej długości, a gęste owłosienie twarzy nigdy nie sprawi nam problemu.