Włosy są niezaprzeczalnie jednym z ważniejszych elementów naszego wyglądu. Jednak nawet najpiękniejsza fryzura i najbardziej zadbane włosy mogą się w pewnym momencie po prostu znudzić. Co wtedy zrobić?
Najprościej oczywiście odwiedzić fryzjera, który za pomocą jakiejś niewielkiej zmiany pomoże nam odświeżyć fryzurę. Możemy delikatnie zmienić odcień włosów, podciąć je, wycieniować lub zmienić ich teksturę (co jest już bardziej skomplikowanym zabiegiem).
Do odświeżenia fryzury mogą nam również służyć różnego rodzaju produkty, np. matrix kosmetyki, wśród których znajdziemy m.in. spray do unoszenia włosów oraz olejek do wygładzania i układania pasm.
Często delikatna i niewielka zmiana potrafi dać oszałamiający efekt. Dlatego, jeżeli nie boimy się eksperymentów, spróbujmy sami odświeżyć swoją fryzurę. Może nam w tym pomóc na przykład rozjaśniacz do włosów, płukanka z kory dębu lub hibiskusa. Za pomocą rozjaśniacza możemy zrobić ombre, pasemka lub przygotować włosy do farbowania.
Kora dębu ma właściwości przyciemniające, a hibiskus nadaje włosom rudy połysk. Oprócz tego, warto również korzystać z akcesoriów, takich jak spinki, szpilki do włosów, gumki, opaski i różnego rodzaju wypełnienia oraz ozdoby.
Na błyskawiczne odświeżenie włosów idealnie sprawdzą się suche szampony oraz kosmetyki nadające włosom objętość i unoszące je u nasady. Na sytuacje awaryjne warto również opracować kilka upięć, które ukryją fakt, że nasze włosy są „wczorajsze.” Dobrze sprawdzą się upięcia w stylu messy, najlepiej na delikatnie podkręconych włosach.
